Wybory zarządu 2007 8 grudnia

Demon

Long ma rację, więc miło by było gdyby kandydatów było trzech. Świadczyłoby to o tym że jednak ludzie chcą cos robic dla naszego fanklubu.

GLAURUNG the SMOK

Na pierwszy termin wyborów ludzie zgłaszali sie tutaj. i nie widziałem zeby gdziekolwiek indziej. Lukas w tym temacie wypowiadał sie kilka razy i ani razu nie upgradował listy kandydatów i nie zgłaszał oficjalnie swojej kandydatury. Dla mnie sprawa jest prosta a moj poprzedni post pozostaje w mocy. Nie bede robil sobie z geby dupy lub jak kto woli nie bede sobie z dupy gęby robił.

fan_STAR_WARS

Myślę, że jako grono przyjaciół, a co najmniej dobrych znajomych nie obchodzi nas, co sobie z czego robisz. Wyrażono poparcie faktu twojej kandydatury, więc kandyduj. Wyszło nie porozumienie, ale chyba nikt nie ma nic przeciwko kandydaturze ani twojej, ani Lukasa, prawda?

Dzwonek3h

Uważam że jak by ktoś miał coś przeciw to już by to powiedział. A wiec 3 kandydatów na wice :

1. GLaurung
2.Fan
3. Lukas

ArTooRo

Muszą wyrazić zgodę wszyscy trzej, a na razie na forum zrobił to tylko Kuba, Lukas poza forum, trudno powiedzieć czy nadal utrzymuje taką chęć. Jak nie zdążą to proponuję ostatecznie zapytać każdego z trojga osobna jutro - chyba, że uważacie że to już za późno. Z tego co pamiętam to przy poprzednich wyborach chętni byli jakoś bardziej zdecydowani, a teraz to niekiedy wygląda jakbyśmy na siłę ciągnęli za uszy na to stanowisko - smutne.

GLAURUNG the SMOK

Ja juz swoje powiedziałem (czytaj "napisałem"). cała ta sytuacja zaczyna być smieszna. ale na razie nic nie mowie. ale dla uczynienia formalnościom zadość. JA JUŻ NIE KANDYDUJE - a dlaczego? to juz kilkakrotnie zostało powiedziane.

lista kandydatów (IMHO):

1. Fan

Long J.B.

Czy trzeba liczyć osoby, które tydzień temu usłyszały od Lukasa (na spotkaniu w sprawie WOŚPa), że kandyduje, zeby sytuacja przestała być śmieszna?

Jutro się wszystko wyjaśni, bo na forum to chyab się najłatwiej i najprzyjemniej robi z geby cholewę. Cud, że wirtualnie nikt sie nie chce bić Smile

A wystarczyłoby siebie nawzajem słuchać. Wszystko byłoby takie proste i jasne. Czemu zarząd od zarania dziejów jest jakimś zafajdanym punktem honoru, zmiast nazwaniem stopnia zaangażowania i chęci do zobowiązania po imieniu, pośród grona kolegów i koleżanek? Tego nie wiem.
Ale duzi chłopcy to w fanklubie zawsze wiedli prym Smile

Nic dziwnego zatem, że do dzisiaj wygląda to jak zwykle Smile

zaczynam w tym kolorycie naszym dostrzegać nieodparty urok... Smile

Demon

Ok, napiszę to tutaj. Zamierzam zrezygnować se swojej funkcji jak i z przynależnośći do BFSW. Męczą mnie zachowania niektórych rzekomo "dorosłych" osób. To nie pierwsza kłótnia w fanklubie jakiej jestem świadkiem. Niech ktoś przejmie ode mnie obowiązki szukania miejsca na spotkania i omawianie nadchodzących imprez bo nie mam zamiaru się z nikim użerać i wolę mieć spokój.
P.S. Do Kosmity: Poprawne fanklubowe myślenie polega na przychodzeniu na spotkania, interesowania się losem fanklubu jak i w miarę regularne płacenie składek. Sorry chłopie ale ostatnio nie spełniałeś żadnego z tych kryteriów więc akurat Ty nie powinieneś w pewnych kwestiach mieć głosu.

Solo7th

GLAURUNG the SMOK

post usunięty po zapoznaniu sie ze sprawą. moja opinia na ten temat :

http://www.bfsw.fora.pl/imprezy-organizowane-przez-nas-dzial-roboczy,35/4-urodziny,379-15.html#3222

dziękuje.

Ragnus

Demon zrobisz co będziesz chciał, jesteśmy razem w fanklubie na tyle długo, że wiesz dokładnie czego możesz po wszystkich osobach oczekiwać. Jeśli spojrzysz na fanklub z perspektywy tych wszystkich miesięcy i uznasz, że pomimo tych wszystkich świetnych spotkań, imprez, spotkań towarzystkich niektóre zachowania przeważają szalę, przekreślając wszystkie dobre strony to nikt nie będzie w stanie Ciebie zatrzymać w fanklubie. Wiem doskonale, że jesteś jedną z najbardziej konsekwentnych w działaniu osób w fanklubie. Jak coś powiesz to nie ma siły byś to potem odwoływał, ale zastanów się jeszcze raz nad tą decyzją.

Dzwonek3h

Demon masz uniejętnosci potrzebne do tego aby być prezesem fanklubu,WOŚP był tego dobrym przykładem. Proszę cię dobrze się zastanów nad swoją decyzją ponieważ będzie ona miała wpływ na cały fanklub. Konflikty były , są i będą jak napisał Solo7th.Wycofywanie się z trudnych sytuacji nie jest żadnym rozwiązaniem.

Demon

Przez ostanie kilka dni postanowiłem gruntownie wszystko przemyśleć. Wiem że ostatnie dni były dosyć nerwowe. Prawda jest taka że nie boję się brać odpowiedzialnośći za fanklub ani za jego czyny. Masz racje Solo że konflikty trzeba umieć rozwiązywać. Niestety jeżeli spojrzeć wstecz to konflikty w naszym fanklubie nigdy nie były rozwiązywane tylko łagodzone albo o zgrozo ignorowane i chyba najgorsze czyli udawanie że albo ich nie było albo były omijane szerokim łukiem (mówię tutaj o wszystkich sporach które miały miejsce). Wiadomo że spór trzeba umieć rozstrzygnąć a nie zamiatać go pod dywan. Nasz fanklub zabrnął w takie miejsce gdzie trzeba brać coraz większą odpowiedzialność za niego. Jeżeli cały czas myśli się o Statucie i poważnych imprezach to trzeba zacząć powoli wprowadzać go w życie. Statut oznacza odpowiedzialność. Prawda jest też taka że brać na barki działanie fanklubu, załatwianie imprez oraz rozwiązywanie sporów powinien podejmować cały Zarząd a nie jedna czy dwie osoby. Wypowiedziałem się o co mi chodzi osobom z Zarządu poprzez nasze wewnętrzne forum albo osobiśćie. Mam nadzieje (i wierzę w to) że razem z Zarządem jako całośćią dojdziemy do wspólnych spostrzeżeń i uwag jeżeli chodzi o funkcjonowanie fanklubu. Ostatnie wydarzenia były nauczką. Teraz z Zarządem pracujemy i wymieniamy się uwagami na temat funkcjonowania fanklubu, pomysłów jak rozstrzygać konflikty jak ich unikać oraz parę innych rzeczy. Na dniach powinno sie pojawić nasze wspólne oświadczenie, podpisane i zrobione przez całą naszą piątkę a nie od jednej czy dwóch osób. Mam nadzieję że Zarząd BFSW jak i ludzie dostrzegą że fanklub staje się powoli czymś więcej niż tylko grupą ludzi przesiadującą w pubach, a to oznacza żę trzeba umieć dostosowywać się do nowych norm i doświadczeń a nie wiecznie żyć starymi. Wiem że osoby z Zarządu rozumieją powagę sytuacji i są za konsekwentnym prowadzeniem fanklubu. Jeżeli będzie obietnica własnie konsekwentego prowadzenia fanklubu od całego Zarządu to jestem w stanie się poświęcać i starać się robić wszystko (ekhhhm...no prawie wszystko) dla ludzi z BFSW przez baaaardzo długi czas.

Lukas

Przeczytałem z ogromną uwagą to co przedstawiłeś demonie. To było bardzo konstruktywne i jednocześnie dało mi do zrozumienia do odejścia od konserwatywnej polityki poprzedniego zarządu jest dobrym posunięciem na przyszłośc BFSW .A co do Dalszego etapu rozwoju BFSW to uważam ,że będzie to ogromne wyzwanie nie tylko dla zarządu ,ale przede wszystkim dla całego BFSW pod względem merytorycznym i jak logistycznym. Każda drobna zmiana pociąga odpowiedzialnośc nie tylko za słowa ale też za czyny poszczególnych członków BFSW.

Rajourney