Listopadowe spotkanie

LELIS

Ja wezmę kompa Smile

jabbas

Aby uatrakcyjnić Wam spotkanie zapraszamy na:

Rożo

Niespodziewanka. Zjawię się jednak jutro Very Happy

Rożo

Jak niektórzy jeszcze pamiętają 03.11.2012r. odbyło się nasze 103. spotkanie. Tym razem wyjątkowo miało miejsce w sklepie z grami planszowymi Pegaz. Poza sporą grupą członków BFSW na spotkaniu obecny był gościnnie niejaki Ryba (TISW) oraz paru pegazowych tubylców. Wystartowaliśmy, z lekkim poślizgiem, koło godz. 16:00. W pierwszej kolejności poruszony został temat 'newsa tysiąclecia'(trochę po macoszemu- uznaliśmy, że pożyjemy, zobaczymy co Disneyu wymyśli). Dzięki inicjatywie Miltena zaczęło się również planowanie akcji WOŚPowej. Padło także parę słów przypomnienia o wyborach do zarządu, które odbędą się już w przyszłym miesiącu. Głównymi punktami programu była prelekcja Mylesa na temat rebelianckiej floty (Złodzieje! Złomiarze!) oraz pokaz nowej gry planszowej od Galakty- X-Wingi. W trakcie potyczki Rebelianckich Ryba zaprezentował nam swoje niezwykłe umiejętności sterowania pojazdami (zdobyte niewątpliwie poprzez morderczy trening na toruńskich ulicach), a Hik pokazała, że jak się lata czołgiem (Y-Wing) to nie trzeba bać się asteroid. Niestety nawet to nie zdołało uratować imperialnych i myśliwce TIE skończyły marnie. W tak zwanym międzyczasie na jednym z bocznych stolików nawiązała się potyczka Egzekutora z czymś, co wydawało się przypadkową zbieraniną statków Rebelii. Również tu Ci-Których-Zazwyczaj-Jest-Więcej nie popisali się i po jakimś czasie Egzekutor pływał... Wróć!- latał mostkiem do dołu.

Podsumowując
Rebelia 2:0 Imperium

Do zobaczenia w grudniu!