LXX Spotkanie BFSW 9 stycznia 2010

GLAURUNG the SMOK

Właściciele Fxów niech je przyniosą - można będzie się pobawić... A tak zasadniczo to kto takowy zaposiada? Dobrze byłoby wiedzieć ile mamy dostępnych na róźne imprezy...

Corran

ja posiadam jeden

Ragnus

I dzióbek ma kolejny.

GLAURUNG the SMOK

No jestem ciekaw jak dzisiaj będzie z frekwencją... Taka pogoda...

GLAURUNG the SMOK

No i po spotkaniu. Wyszło jak wyszło. Pewne niedomówienia spowodowały, że nie byliśmy sami. Brak krzeseł i większej ilości stołów sprawił, że niektórzy w pozycji horyzontalnej zrobili się senni. Macie teraz okazję wyrazić swoją opinię o tym spotkaniu. Co się podobało, a co nie. Proszę o konstruktywną krytykę a nie głupie żarty. Zarząd weźmie pod uwagę waszą opinię i dołoży wszelkich starań aby kolejne spotkania były jeszcze lepsze. Trening czyni mistrza.

Darth Kedar

Moim zdaniem, to było spotkanie jedno z ciekawszych od pewnego czasu. Prelekcja spoko, trochę grania w minsy, można było troche sie "pobawić" mieczami, które zrobił Sidious, sprawy organizacyjne, troche konkretów co do Tatooine (choć i tak wszyskie można było samemu poczytać choćby na bastionie)... generalnie było naprawde fajnie

Mandous

Fajnie, że się podobało. W sumie dużo gadaliśmy o tym co na spotkaniach zrobić, a wydawało mi się, że ostatecznie raczej mocno przeciętnie wyszło i burdel był, ale ja zamulony okrutnie jestem bo koniec półrocza to u mnie zabójczy okres w pracy (za tydzień będę jak zombiak na Tatooine Very Happy

). Jeszcze przed spotkaniem czytałem w autobusie te nieszczęsne paragrafówki i mnie to dobiło. Ogólnie dziś kilka rzeczy nie grało nie zależnych od nas - dzielenie sali, brak krzeseł, migający telewizor. Prelekcja mocno hardkorowa. Mi się podobała, ale na mój dzisiejszy stan umysłu to było chyba momentami zbyt dogłębna analiza. Oprócz takich prelekcji warto też robić coś przystępnego nawet dla laików więc jak ktoś ma pomysł i chce coś zrobić to niech nie patrzy w taki sposób, że nie ma takiej wiedzy i nie jest w stanie czegoś takiego zrobić, tylko niech robi. Ja tam z przyjemnością wysłucham wszystkiego i myślę, że inni też.

Moje fotki ze spotkania już przerzuciłem (Ragnus potem pewnie też coś doda):
[link widoczny dla zalogowanych]

fan_STAR_WARS

To pierwsze moje spotkanie od bardzo dawna, więc nie będę mógł go porównać względem kilku poprzednich.

Zaczęło się jak zwykle chaosem. Kilka osób grało, inni się schodzili, porobiły się grupki. Na rozpoczęcie czekaliśmy dość długo - następnym razem proponuję zacząć punktualnie o 16. Kilka rzeczy zostało przedstawionych, szkoda, że nie omówionych, bo jak zwykle oprócz Zarządu wypowiadało się tylko kilka osób. Milcząca większość i tak pewnie się nie wypowie na forum, choć powinna. Pomysły na dalsze wyzwania są, możliwości też się rysują, ale musimy to zrobić razem od początku do końca. Zarząd ma pole do zmotywowania wszystkich.

Opowiadanie o nowościach rynkowych i prelekcja były przeprowadzone niepewnie, bez polotu, ale to najlepsze prelekcje jakie widziałem w wykonaniu członków BFSW. Oby tak dalej! Sam chciałbym zrecenzować kilka książek, z przyjemnością wysłuchać o innych tematach. Tego bardzo na spotkaniach brakowało.

Niedogodności salowe i organizacyjne pewnie ulegną poprawie, wraz z wdrożeniem Zarządu do wszystkich spraw i zgrania wszystkich jego członków. Oby tak dalej.

A teraz kończę śniadanie i jadę na WOŚP, gdziekolwiek by on nie był...