XXVIII Spotkanie Bydgoskiego Fanklubu Star Wars - 1 lipca

Ragnus

Chciałbym w środę wysłać info na strony by zdąrzyło się wszędzie ukazać. Dlatego proszę o szybkie głosy:
- Gdzie robimy spotkanie (w przypadku braku głosów podam Pegaza)
- Czy jest temat dyskusji? Ostanio nie byłem do końca i nie wiem czy coś ustaliliście czy raczej nie.

ArTooRo

Propnuję tym razem zacząć na dworzu a nie kisić się wewnątrz Pegaza - czyli może Wyspa Młyńska?? nie wiem jak tam teraz jest, był ktoś już może?

GLAURUNG the SMOK

Uprzejmie informuję, iż w dniu wczorajszym (tj 24 czerwca) wraz z współfanowiczem Longiem (któren jest za razem moim bratem i współmieszkańcem w zajmowanym przezemnie lokalu), przechodziliśmy przez Wyspę Młyńską i ze zdumieniem stwierdziliśmy, że TO MIEJSCE CAŁKOWICIE WYMARŁO I ABSOLUTNIE NIC TAM SIE NIE DZIEJE. Miejsce naszych zeszłoletnich spotkań nie posiada żadnych stołów oraz ławek. Co gorsza stwierdziliśmy BRAK WODOPOJU (sic!) i jakiej kolwiek katoliczki która by go mogła obsłógiwać. Zatem wnioskuję o zaprzestanie myślenia o WM jako potencjalnym miejscu spotkań naszego szanownego zgromadzenia.

fan_STAR_WARS

Przechodząc dzisiaj przez Wyspę (Kurde ubiegliście mnie!) takżę muszę stwierdzić, że nic tam nie ma :/ Ogródków pełno, ale miejsca i warunków w nich brak, więc opowiadam się za Pegazem.

Wczoraj wespół z Radkiem wpadliśmy na pomysł, żeby spotkanie przesunąć na godzinę 18 - znaczy to, że wszyscy będą później zmęczeni i dłużej posiedzimy, a głodni zdążą coś zjeść w domu Smile

W takim wypadku trzeba się jednak przejść i zarezerwować Pegaza, jesli to w nim będziemy siedzieć, ale z przyjemnością się tym zajmę. Dajcie znać co o tym myślicie.

Long J.B.

Pegaz nie ma sensu. Ostatnio ledwo tam wytrzymałem na rzutkach przez godzinę, ponieważ było duszno, gorąco i prawie mi się niedobrze zrobiło. Więc jeśli chodzi przynajmniej o mnie, to w wypadku urządzania całego spotkania w Pegazie, pryjdę się z Wami tylko przywitać, po czym udam się na piwo ot choćby na Barce, bądź pod Wiedeńskimi.
Z miejsc nadwornych przychodzi mi do głowy już tylko Barka, która IMO zła nie jest (choć zimno po zachodzie, ale wtedy można się zawsze przenieść dalej od wody, parasolek ci u nas dostatek).
Grunt, to świeże powietrze. I świeże pomysły również.

Dzwonek3h

Zgadzam sie całkowicie z Longiem.Przy takiej pogodzie można siedzieć tylko na dworzu Smile

Popieram tez pomysł Barki duzo tam miejsca a od wody chłodniej.

fan_STAR_WARS

A Grota? Gorąco tam na pewno nie jest, a warunki są.

Dzwonek3h

Hmmmm rzeczywiście Grota jest przyjemnym pubem... tylko obawiam się że ludzie stwierdzą ze jest daleko...pozatyn naprawdeę lepiej sie zainstalowac gdzieś na świerzym powietrzu. Smile

Ragnus

Jeśli nie będzie innych głosów to napiszę 18 barka. Chyba, że ktoś wyskoczy z lepszym pomysłem. Zawsze można się przenieść póżniej jak robiliśmy już nie jeden raz. Wązne tylko, żeby ustalić 1 miejsce na początke i tak zgodzinę czy dwie tam posiedzieć.

ArTooRo

To niech będzie Barka, bo Grota to po pierwsze, że nie na dworzu a po drugie to jakoś nie mam specjalnie ochoty siedzieć koło dworcowej wespół z panami z niekoreliańskimi białymi potrójnymi lampasami, którzy wewnątrz Groty chyba się całkiem nieźle bawią...
Barka, a potem się coś znajdzie choćby na Starym Rynku, wieczorem można się udać do Pegaza jak już się zrobi chłodniej.

>]{!r()|_<

Uważam, że to dobry pomysł, żeby początek był na barce. nie moge tego być pewien w 100% ale być może do 1 lipca już na WM będzie wszystko gotowe bo nie sądze aby już tam nie otowrzyli tego baru Smile

Ragnus

XXVIII Spotkanie Bydgoskiego Fanklubu Star Wars - 1 lipca

ArTooRo

Z przykrością muszę oznajmić, że tym razem nie pojawię się na spotkaniu Sad

Mam tyle tego rozgardiaszu z dyplomem, pracą i w ogóle, że nie dam rady choćby na chwilę.

Życzę Wam miłej zabawy i czekam na ciekawe relacje.
Pozdrawiam!

GLAURUNG the SMOK

Cenie sobie szczerość (nawet taką bolesną) w związku z tym : - jeszcze tak gównianego spotkania nie było! Całościowo! nie było osoby która zachowała by poziom (łącznie ze mna). Nawet Chabo - duch spokoju i pojednania - stracił w pewnym momencie panowanie nad sytuacjią. Nie wskazuje winnych. Jest ich kilku. Co mi nie pasowało? 1- brak czesci oficjalnej. (zarzut jak najbardziej oficjalny w strone zarządu) 2 - durne dyskusjie nie prowadzace do nikąd, od samego poczatku spotjkania. 3 - brak jakiejkolwiek konsekwencji w postepowaniu niektórych osób (w sumie całkiem sporo takich było) w związku z zczym ja sam starając sie być konsekwentnym poczółem sie jak gówno w wentylatorze. 4 - zapomniałem zabrać okulary PS. Nie pisze że zgubiłem bo juz sie znalazły (znaczy sie ci co zostali na barce to je znaleźli) i to chyba najbardziej pozytywne zdarzenie całego wieczoru. (poza grą w Jungle Speed)

Konkluzjia : no coś z tym trzeba zrobic bo tak zostać nie może. Co i jak - nie jestem w zarządzie wiec nie mnie decydowac. no chyba ze Z podda to pod ogólna dyskusję...

żałuję ze dzisiaj byłem na spotkaniu.

LivaK

.....::::: Jeżeli ktoś chciałby jakies zdjęcia z wczoraj to zostawcie mi info na gg 7476969 najlepiej z meilem to wyśle :::...